Pięknego dnia!

Blok czekoladowy zaczęłam robić kiedy poznałam Bartka. Powiedział, że to jego ulubione ciasto, więc postanowiłam, że mój blok czekoladowy będzie najlepszym jaki kiedykolwiek zje. Gościom zawsze smakuje i zawsze biorą dokładkę, więc czas na przepis 🙂
250 g masła (koniecznie masło, z margaryny wychodzi słaby)
Pół szklanki cukru
Pół szklanki mleka
3 łyżki kakao
250 g mleka w proszku
250 g herbatników
Inne dodatki według uznania: wafle, orzechy, migdały itd.
1. Do garnka wrzuć masło, cukier, mleko i kakao. Podgrzej na małym ogniu do momentu rozpuszczenia się masła. Nie doprowadź do wrzenia. Cięgle mieszaj najlepiej rózgą kuchenną.
2. Gdy masło się rozpuści przestań podgrzewać. Dodaj mleko w proszku i wymieszaj. Następnie wrzuć pokruszone herbatniki i dodatki. Wymieszaj łyżką.
3. Przełóż do keksówki/podłużnej formy do pieczenia wyłożonej papierem. Umieść w lodówce i czekaj aż stwardnieje – najlepiej zostaw na całą noc.
4. Blok czekoladowy pokrój według uznania i gotowe. Smacznego!
PS Do całości można dodać rodzynki. Jednak za każdym razem, jak je dodawałam, to blok czekoladowy nie chciał stwardnieć. Najprawdopodobniej potrzeba wtedy więcej mleka w proszku, ale po kilku niepowodzeniach już tego nie sprawdzałam.
Jakie jest Twoje ulubione ciasto?
No Comments Yet.
Piję dużo kawy z mlekiem i szukam mnóstwa powodów do uśmiechu. Przedstawię Ci tutaj odrobinę mojej rodzicielskiej codzienności, podzielę się tym co fajnie i funkcjonalne. Zostań ze mną.
Co myślisz?