Salon, jak i salon z kuchnią, powinien posiadać kilka cech, które uczynią z niego idealne pomieszczenie. Najlepsze dla nas samych, bo nie ukrywajmy, każdy z nas jest inny i marzy o innym wyglądzie wnętrza. Jakie cechy powinien posiadać mój idealny salon?
Funkcjonalny
Każde pomieszczenie w domu powinno takie być. Powtarzam to do znudzenia, ale jest to naprawdę ważne. Nie zgadzam się z opiniami, że tylko duże przestrzenie są funkcjonalne. Nie. Z małych pomieszczeń naprawdę da się stworzyć świetnie zaaranżowane i przemyślane miejsca. Jednak nie ukrywam, że trzeba mieć o tym pojęcie.
Przestrzenny
Nie wiem jak Was, ale mnie przytłaczają miejsca, w których jest, że tak powiem „naciupane”. Tutaj komoda, tam kwiatek, tu figurki z podróży, stół na środku, obok jeszcze 3 regały i mnóstwo różnych dodatków, czy bibelotów – tyle tego jest, że nie ma gdzie nogi postawić. W salonie idealnym powinno się oddychać lekko i pełną piersią, tak aby nie było w nim nic przytłaczającego.

Domowy
A może bardziej gościnny. Miejsce, w którym odwiedzają nas przyjaciele, znajomi i rodzina. Przestrzeń otwarta na wspólne rozmowy, posiłki i ogromną dawkę śmiechu. Dużo miejsca do siedzenia i spory stolik, bądź kilka mniejszych do serwowania przekąsek przy wspólnym seansie filmowym.
Jasny
Niekoniecznie w jasnych kolorach, ale dobrze doświetlony. Idealnie by było gdyby nasłoneczniony był z każdej strony, aby promienie słoneczne były w nim codziennym gościem. Różne punkty oświetleniowe wewnątrz pomieszczenia również muszą się znaleźć. Tak, by światło można było dostosować do nastroju.
Niepowtarzalny
Niepowtarzalność to jedno, ale dopasowanie do osobowości to drugie. Te dwie cechy muszą być połączone, abyśmy czuli się dobrze w zaprojektowanej przestrzeni. W nieszablonowym salonie osobiście muszę mieć swój „kącik” – fotel, kanapę, czy jakiś stolik – miejsce w którym mogę się zaszyć z ciekawą książką i kubkiem kakao.

Jeśli projekt wnętrz jeszcze przed Wami to sprawdźcie jakich błędów lepiej unikać projektując mieszkanie.
To tyle jeśli chodzi o mój ideał, a jaki jest Wasz? 🙂

Monika Kilijańska
27 października, 2019To właśnie w salonie (u mnie kuchnio-salon) jesteśmy najczęściej, więc odpowiednie jego zaprojektowanie jest naprawdę ważne. W końcu to serce całego domu.
Okiem Blondynki by McBlondi
25 października, 2019Jak najbardziej się z Tobą zgadzam 🙂 Mój idealny salon, to również taki, który z jednej strony jest jasny, przestrzenny i funkcjonalny, a z drugiej strony – ciepły, przytulny i domowy. W takim pomieszczeniu, aż chce się spędzać czas 🙂
MangoMania
24 października, 2019Dobrze zagospodarowany salon to wyzwanie, trzeba umiejętnie umieć porozmieszczać meble, aby nie zakłóciły przestrzeni i pozwoliły na swobodne w nim przebywanie.
todoarmo. pl
24 października, 2019Ogólnie marzy mi się własny salon nie musi być jakiś mega duży. Na pewno był by w jasnych kolorach i miał by minimalistyczne wyposażenie był by on moim spełnieniem marzeń.
OkiemJulii
24 października, 2019Ja bardzo chciałabym kiedyś zaprojektować swój własny dom, w którym właśnie salon byłby największy i pięknie zrobiony według mojego gustu – tak, by spędzać tam czas z prawdziwą przyjemnością.
Anszpi
24 października, 2019Salon to centrum domu, miejsce gdzie zaprasza się gości i odpoczywa, więc powinien być przytulny. Marzę o bardzo schludnym i minimalistycznym salonie, gdzie nikt nie będzie go traktował jak pomieszczenie graciarnia
Koralina
24 października, 2019chyba każdy ma swoją definicję dobrze urządzonego salonu 😉 dla mnie to miejsce, gdzie cała rodzina może spędzać ze sobą czas. Trochę jadalnia, trochę sypialnia, ale postawiłabym też na nutkę nowoczesności 🙂
Moja lepsza wersja
23 października, 2019Zaprojektować elegancki i funkcjonalny salon to nie lada sztuka. Trzeba szukać dobrych pomysłów i inspiracji.
Honorata
22 października, 2019Mi się marzy duży wygodny salon. Jasny. Ale na zawsze pozostanie on w sferze marzeń, chyba, że mój mąż w końcu przestanie płacić podatek od marzeń i wreszcie skreśli sześć właściwych liczb.
Świat Toli
22 października, 2019A tak w ogóle to salon powinien być wizytówką i chociaż jedynym pomieszczeniem, do którego nie boimy się wpuścić niezapowiedzianych gości. U mnie to zawsze trzeba się umawiać, bo zawsze trzeba doprowadzać pokój do normalności.
Świat Toli
22 października, 2019Mój salon to obraz nędzy i rozpaczy. Dzieci zajęły się ścianami i dywanem, nie zapominając o odwiecznym bałaganie.