„Tu wstawimy łóżko, tam damy szafę, obok postawimy lustro. Biurko pod okno. W łazience prysznic, będzie łatwiej wynająć. Pralkę wstawimy z naszego mieszkania, a tam się kupi nową. Zmywarki zdecydowanie nie będzie.” Urządzając mieszkanie pod wynajem, chcemy zawsze wydać jak najmniej i wykończyć je jak najszybciej. Warto jednak się zastanowić, czy głównym kryterium urządzania ma być niski koszt, czy trwałość i wyższy standard?
Wybierz najemcę
Pierwszym, podstawowym krokiem, jaki powinniście poczynić urządzając mieszkanie na wynajem to wybrać odbiorcę. Nie mówię tutaj o konkretnych osobach. Zdecydujcie, czy to będzie singiel, para, rodzina z dziećmi, a może studenci. Pozwoli Wam to w pełni dostosować mieszkanie pod najemcę.
Grunt to podłoga
Przy wynajmie szczególną uwagę zwróćcie na podłogę. Każdy materiał jest bardziej, bądź mniej narażony na uszkodzenia. Ważne, aby wybrać złoty środek. Decydując się nawet na najdroższe panele podłogowe musicie liczyć się z ewentualnymi późniejszymi wymianami po poprzednich lokatorach. Warto pomyśleć o użyciu płytek drewnopodobnych, które są zdecydowanie trwalsze lub zastosować najtańsze, dostępne panele, przy których późniejsza wymiana nie będzie bardzo kosztowna.
Ściany
Już na początku zaplanujcie układ ścian. Przy tych decyzjach przede wszystkim kierujcie się funkcjonalnością całego mieszkania, tak aby najemca czuł się komfortowo. Gdy nie znamy naszego odbiorcy warto postawić na neutralne kolory ścian. Tak, by każdy mógł dobrać najlepsze dla siebie dodatki. Odradzam zakładanie tapet i wszelkiego rodzaju dodatków uszlachetniających wnętrze. Pochłonie to Wasz czas i wpędzi w dodatkowe koszty. Farba sprawdza się zdecydowanie lepiej. Jest to rozwiązanie szybsze, prostsze i tańsze, zwłaszcza przy późniejszym odświeżaniu pomieszczeń.
Puste, czy z meblami?
Jeden z wielu dylematów, któremu należy stawić czoła. Decydując się na jedną z opcji pamiętajcie, że każdy sprzęt, czy mebel z czasem się zużyje. Jak i o tym, że niekoniecznie Wasz wynajmujący będzie chciał z niego korzystać. W całości powinna być wykończona kuchnia i łazienka, urządzanie pozostałych pomieszczeń to kwestia indywidualna. Możecie zagospodarować w pełni przestrzeń, jak i ograniczyć się do minimum, tj. łóżka, szafy i stolika. Wszystko to powinno sprowadzać się pod najemcę oraz rodzaj najmu. Jeśli planujecie wynajmować lokal z podwyższonym standardem na doby, to nieuniknione jest jego pełne umeblowanie.
Instalacja i oświetlenie
Jeśli Wasze mieszkanie pochodzi z rynku wtórnego koniecznie sprawdźcie wszystkie instalacje, przyłącza i gniazda. Gdy okna są nieszczelne warto rozważyć ich wymianę na nowe. Co do oświetlenia to nie warto również ograniczać się do jednej lampy wiszącej w salonie. Mieszkanie takie wydaje się smutne i trudniej je wynająć. Nie muszą to być wyszukane lampy, wystarczy pomyśleć o ledach, które dodadzą charakteru i mogą służyć, jako lampka nocna. Osobiście polecam takie ze ściemniaczem i na pilota J Jasne, przestronne, doświetlone i przede wszystkim funkcjonalne wnętrze wynajmiecie znacznie szybciej.
Urządzanie mieszkania na wynajem możecie zaplanować spokojnie, jak i działać spontanicznie. Którą opcję wybierzecie, zależy od Was. Oczywiste jest to, że mając określony plan łatwiej jest uniknąć nieporozumień, błędów i niepotrzebnych kosztów. Już na samym początku warto, abyście zadali sobie pytanie „Jakie mieszkanie chciałbym/chciałabym wynająć dla siebie?” To zdecydowanie ułatwia urządzanie takiego wnętrza.
Pamiętajcie, że każde mieszkanie, niezależnie od tego, czy chcecie je wynająć, czy też nie, powinno być czyste, funkcjonalne i ładne oraz urządzone za pomocą trwałych materiałów. Myślę, że nikt po roku nie chce wymieniać paneli podłogowych, czy szafki pod umywalką 🙂
Co myślisz?